Polish streets are full of mouse thiefs !!!


Now I'm really pissed off. Just imagine, you travel across our country, my country, Poland with a bus. You stay firm, with a bag on your shoulder, filled with laptop, some cords and one tiny little mouse placed safely in a pocket inside.

You come back to the house, you wonder why the side is open, but you didn't noticed it yet.

Just when it came, you want to use your laptop and draw something, you open up the pocket and you see ... nothing!! Where is my mouse, priceless tiny little necessary now, mouse. It's gone! You bastard. I know it's too late to find the thief, but I know that some time someone will catch him and give him a big extra punch in the head. No! He shall suffer for what he has done to me.

So, beware outcomers. Poland is a big, fine and beautiful country, but think of my words as a precaution. Always look at your pockets, don't stay back to someone else, cause he will probably steel something from you. Not necessarily, but you must be carefull.
So, I'm gonna to say good bye to my mouse. She was a fine example what can be done in harsh conditions. She was brave and full of courage. Farewell mousie. I'll miss you.

Tablety i laptopy użytwane w Stargate Atlantis

Pomimo tego, iż we wszystkich sezonach Stargate Atlantis znajdziemy najprzeróżniejsze laptopy, komputery, a nawet same wyświetlacze, postaramy się przedstawić te, które znalazły się w zasięgu załogi miasta starożytnych.





Wśród wielu wypraw znajdziesz aż 4 z nich:

dr Rodney McKay
Posiada model Dell Inspiron 8500 charakteryzujący się trwałością w ekstremalnych warunkach, choć i dużym ciężarem, jak na militarne laptopy przystało. Genialny naukowiec chwali się też używanym gdzieniegdzie modelem Sony UX oraz tutaj.






dr Elizabet Weir
Masz ochotę pisać raporty, sprawozdania, a nawet nadal być w biegu, proponuję laptopa/tablet o nazwie Motion M1400. Posiada jak widać specjalną podstawkę, umożliwiającą korzystanie z tabletu na miejscu oraz w biegu, pod ręką. Niestety podstawka jest rzadko dostępna w sklepach Ebay. Czasami można ujrzeć. jak doktor wyjmuje małe cacko z kieszeni. Jest to również słynny, choć już mniejszy model Axim X51v.

Skórki Stargate SG-1 i Stargate Atlantis

Wielu z Was drodzy fani Stargate Atlantis, szukaliście totalnej przeróbki systemu operacyjnego Windows XP. Jeśli używacie Windowsa 7 lub Vista, niestety muszę uprzedzić, że musicie przejść spowrotem na znacznie lepszy system Windows XP.

Na totalną przeróbkę Windowsa XP na Stargate Atlantis składa się:
1. zmiana skórki oraz animacji zgodnie z opisem strony Superfiles.nl
2. wybór odpowiedniego tła pulpitu np. Wallpaper1
3. instalacja menu RocketDock wraz ze zmianą ikon PNG
4. zamiana Notepad'a na Notepad Pro, ze skórką jaką znajdziesz tutaj
5. użycie Quintesential Media Player ze skórką Abell lub CMX-5000

inne pomysły wkrótce

UOKIK kontra Wyczaj.to - bez znieczulenia

Wydawałoby się, że tylko umowy są prawnie wiążące a tutaj taka niespodzianka. Konkurs organizowany przez znany polskim internautom serwis video Wyczaj.to stał się celem obserwacji agentów UOKIK. Powodem nałożenia kilkutysięcznej kary stał się precedens braku wynagrodzenia osób, które wygrały konkurs na najlepiej oglądane filmiki.

Pomimo proceduralnych problemów jak formularze zwrotne od użytkowników, czy zakładanie wielu kont, serwis zobowiązał się do wyjaśnienia i wypłaty wynagrodzeń konursowych zgodnie z regulaminem konkursu. Gwałtowna reakcja UOKIK spowodowała falę uderzeniową, przy której Urząd Skarbowy chowa się "jak potulny królik w norce".

Czyżby pierwsze kroki polskiego FBI?

Więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj.

Dlaczego lubię mój świat?

Zastanawialiście się kiedyś, czy i jeśli tak, dlaczego lubimy nasz świat? Osobiście długo myślałem i moim zdaniem lubię:

Japonię - za Sushi, sake i karaoke
Australię - za kangury i strusie
USA - za hot-dog'i oraz Star Trek'a
Francję - za ciastko francuskie
Niemcy - za piwo, kiełbasę i czekoladę alpejską (ze skojarzenia :P)
Szwecję - za piękne dziewczyny
Luxemburg - za ekstra "zielone dodatki" ;)
Meksyk - za wolność
Kanadę - za styczność z Alaską i fajne Łosie

i tak dalej, a co najfajniejsze, to wszystko co mają te kraje, mam i ja na miejscu, w Polsce =D

I jestem wdzięczny, że mam 10 metrów do lasu do łosi ;))

Wypoczynek w japońskim stylu

Wypoczynek od samego poranka można rozpocząć dłuższym przeciąganiem się z boku na bok. Kiedy boki zaczną doskwierać, herbatka, parę ciastek maślanych i lekka kawka na obudzenie zmysłów.

I do miasta! ;)

W odróżnieniu od sklepów w miastach, internet ma więcej do zaoferowania, choć czasami zdarzają się wyjątki od tej reguły. Z jednej strony dobrego gatunku kurtkę Canada na zimę znajdzie się tylko na Allegro lub taniej na Świstaku, z drugiej jednak, spodnie dżinsowe już tak nie kuszą wyglądem. Nie znajdziemy specjalnie nadrukowanych japońskich napisów, czy drobnych motywów, co wyróżniałoby je z masy konkurujących ze sobą spodni.

Tak na marginesie, ten sam przedmiot na Allegro bywa na Świstaku tańszy nawet o 30%, zakładając że go znajdziemy ;)

Na szczęście odnalazłem targ obfitujący w spodnie z japońskimi napisami. Co ciekawe, przyuliczne sklepiki koreańczyków dla odmiany "chwalą się" .... zwykłymi ciuchami i na słowo "japońskie" dosłownie "nabierają wody w usta".

Cieszyć może fakt, że nadszedł wieczór dobrej muzyki orientalnej i można spokojnie posmakować sake, aby wszystko rozpłynęło się gdzieś daleko. Osobiście nikomu nie polecam, bo to nie jest wódka tylko wino, na dodatek z ryżu i ma paskudny smak, no i ta ilość. Za mała to ilość na karaoke.

Star Trek XI oczyma J.J. Abramsa

Z pewnością każdy ciekawy, a nawet szanujący się fan najbardziej popularnej gwiezdnej sagi Star Treka, z jaką Gwiezdne Wojny ani nawet Battlestar Galactica równać się nie mogą, odbył w maju 2009 roku jedenastą już pielgrzymkę do kina, aby zasmakować energii - czy tej dobrej, czy tej złej - w najczystszej postaci. Ci bardziej szczęśliwi radowali się na specjalnych zlotach w całym kraju i zagranicą.

Zdziwili się Ci z nas, którzy myśleli, że proces zawierania przyjaźni pomiędzy Spockiem i Kirkiem był ... spokojny. Przynależność Spocka do dwóch ras na pewno spotykała się z brakiem poparcia ze strony braci z Volcana. Cechy jakie wskazywały na istnienie uczuć spowodowały piętrzenie się emocji, tym bardziej jeśli spotykał się z odrzuceniem wśród swoich. Dlatego właśnie Spock odszedł do Gwiezdnej Floty.

Kapitan Kirk z kolei, wepchnięty na statek dzięki "uprzejmości" doktora McCoy'a (zwanego Bones), miał okazję pokazać waleczność i heroizm nie tylko w obliczu 5 razy silniejszego Spocka, ale i w starciu z ogromem kosmosu.

I to naprawdę dużym kosmosem. Reżyser J.J. Abrams nie tylko osadził przygody załogi "nowego" Enterprise w kosmosie. Uczynił go bowiem najpiękniejszym i zarazem największym, jak to z pamiętliwych czasów Star Trek The Motion Picture, czyli popularnej jedynki. Już nie czuje się tej klaustrofobii i braku realizmu technologicznego, jaka towarzyszyła serialom sagi.

Można mieć tylko nadzieję, że załoga pozostanie nietknięta i powstanie serial kontynuujący tę wspaniałą powieść napisaną ręką mistrza gatunku. Czuję się nareszcie tak, jak powinien czuć się fan - nareszcie - doceniony. I aby nie czekać, szybko wziąłem się za przeglądanie jakiegoś upominku na stronce www.trekker.com.pl kolegi Wojtka ;)